Zarządzanie ryzkiem klauzul abuzywnych na przykładzie ubezpieczeń z UFK

Zmiany kodeksu cywilnego

Każdy zakład ubezpieczeń chce uniknąć sporu z UOKIK-iem. Można w szczególności starać się tak zarządzać produktem, aby nie zawierał on klauzul abuzywnych, nie zawsze jednak jest to możliwe. Katalog klauzul ciągle się zmienia, a postanowienia, które jeszcze niedawno nie budziły głębszych refleksji, na skutek nagłośnienia w mediach stają się nagle przedmiotem głębokiej kontrowersji. Przepisy kodeksu cywilnego wprawdzie czynnik czasu uwzględniają, lecz granica pomiędzy tym co dozwolone lub niedozwolone jest płynna, co przekładać się może na wysokie kary pieniężne oraz zakłócenia w prowadzeniu działalności.

 

Z zaprezentowanego projektu zmian do kodeksu cywilnego dotyczących umowy ubezpieczenia wynika, że zmiany w zakresie UFK nie załatwią bieżących kwestii. Nie przesądzając tej kwestii jednoznacznie, można już obecnie zauważyć, że istnieje ryzyko, że projektowane zmiany w obecnym brzmieniu mogą zostać nieprzyjęte.

Jakie klauzule nie podlegają kontroli UOKiK-u

Badaniu UOKiK-u nie powinny podlegać postanowienia określające świadczenia główne, do których można zaliczyć wartość wykupu. Badaniu podlegają jednak klauzule, których zastosowanie wywiera wpływ na wysokość świadczenia "głównego". Jak stwierdził SOKiK, opłata sama w sobie nie jest abuzywna. Śledząc procesy przed SOKiK-iem dotyczące opłat likwidacyjnych można wywnioskować, że doszło do uznania ich za abuzywne, ponieważ zakłady nie przedstawiły jasnego stanowiska, dlaczego opłata została pobrana, oraz w sposób przekonujący nie przedstawiły uzasadnienia jej wysokości.

 

 

cd artykułu po zalogowaniu się na facebok - kliknij w prawym górnym rogu.